Wszystko wraca do normy… Dzieci wychodzą do szkoły, a my do pracy – o tym marzyli chyba wszyscy! Zanim jednak porzucimy kapcie naszych starych nawyków sprzed pandemii, przygotujmy się na sytuacje i emocje, jakie mogą się pojawić wraz z powrotem naszych dzieci do szkoły w tzw. „realu”. Powrót do szkoły po nauce zdalnej… Co może nas zaniepokoić?
Perspektywa nauki w grupie i w obecności nauczyciela może wywołać u dzieci szereg napięć i obaw. Oswojony świat zdalnego nauczania i jego reguły przestają obowiązywać, a to mocno zaburza poczuciem bezpieczeństwa i rodzi lęk np. przed sprawdzeniem poziomu wiedzy.
U wielu dzieci wywołuje to:
- napięcie emocjonalne i napięcie w ciele (zwiększoną drażliwość, płaczliwość, zaburzenia snu),
- spadek nastroju, chęć wycofania się z kontaktów rówieśniczych,
- niepewność co do oczekiwań otoczenia i własnych potrzeb, obawę mówienia o nich,
- niechęć do podejmowania aktywności, nauki,
- pogorszenie ocen,
- spadek koncentracji,
- zachowania ucieczkowe (np. gry online, absencje),
- otwarte manifestowanie niechęci wobec powrotu do szkoły,
- bunt.
Jak pomóc dziecku wrócić do szkoły i poradzić sobie z napięciem?
Oto kilka wskazówek, które usprawnią adaptację w stresującej sytuacji:
- Po pierwsze: rozpoznaj potrzeby – w rozmowie z dzieckiem dowiedz się jakie emocje i wyobrażenia towarzyszą dziecku na myśl o powrocie do szkoły, czego najbardziej obawia się w nowych okolicznościach i co stwarza mu największe problemy podczas lekcji. Nie wyśmiewaj i nie lekceważ relacji dziecka. Spróbuj sam mówić o emocjach i doświadczeniach bez pośpiechu, otwarcie. Dzieci przecież uczą się przez przykład.
- Nazwijcie to, co budzi lęk – wspólne „oswajanie przez nazywanie” pomaga obniżyć napięcie w sytuacjach, kiedy wyobraźnia dziecka wyolbrzymia lub zniekształca źródło lęku. Warto pokazać dziecku, że już samo mówienie o problemie może przynieść ulgę, a zbudowane w ten sposób zaufanie będzie procentować.
- Zastosuj nowe sposoby na adaptację – czyli trochę kina w życiu i wspólne tworzenie scenariuszy na wypadek trudnych sytuacji. Takie „zapasowe wzorce zachowań” obniżają stres i są gotowym sposobem radzenia sobie np. w relacjach bezpośrednich. Nie zapominajmy dać dziecku czas na ich oswojenie i zastosowanie. Adaptacja to proces.
- Zadbaj o zmotywowanie dziecka – skup jego uwagę na pozytywach powrotu do szkoły, (np. spotkania z przyjaciółmi, udział w wydarzeniach, lepszy kontakt z nauczycielem). Doceniaj każdy wysiłek i drobne sukcesy, nawet mimo porażek. Pomóż zrozumieć dziecku, że każdy w klasie może mieć podobne trudności. Stosuj zasadę „przyjemne, po nauce” (np. gry dla tych, którzy już odrobili lekcje – nigdy odwrotnie). Ta metoda sprawdzi się przy niechętnym wypełnianiu przez dzieci obowiązków.
- Ustal nowy rytm dnia i podział obowiązków. Wdrażajcie zmiany powoli. Uwzględnij czas na odpoczynek i aktywność fizyczną, które rozładują napięcie.
- Zapewnij dziecko słowem i okaż gestem swoje wsparcie w każdej sytuacji. Nic tak nie pomaga przetrwać trudnych chwil, jak poczucie, że w domu jest bezpiecznie, a rodzić kocha bezwarunkowo.
I… jeszcze jedno, działajcie z uśmiechem na ustach.
Powrót do szkoły i pracy z pewnością przyniesie nam sporo wybuchowych momentów, a żart będzie dla nich najlepszym detonatorem.
Razem damy radę!