Twoje dziecko boi się koronawirusa? Ma lęki związane z pandemią? Poznaj cztery zdania, jakie powinno usłyszeć Twoje dziecko, jeśli boi się pandemii…
Zaabsorbowani swoimi sprawami i zestresowani obecną sytuacją, zapominamy, że wpływa ona stresująco również na dzieci. Co powiedzieć dziecku, gdy ma lęki związane z pandemią?
Po pierwsze najważniejsze to pochylić się nad dzieckiem i wysłuchać go. Tak by dowiedzieć się, jak radzi sobie z obecną sytuacją, czy budzi ona jego lęk. Równie ważnymi zagadnieniami jest to jak odbiera konieczność przebywania w domu i niemożność spotkań z ukochanymi dziadkami czy ciociami albo kolegami i koleżankami. Czy się boi? Prawdopodobnie tak.
Dla najmłodszych, przyzwyczajonych do pewnej rutyny i potrzebujących stabilizacji, obecna sytuacja może być trudna i niezrozumiała. Ważne, by nie zostawiać dziecka samego z jego lękami. Warto z nim porozmawiać, by zredukować lęk i pomóc mu przetrwać trudny czas.
Podczas rozmowy z dzieckiem warto pamiętać o czterech rzeczach, jakie powinno od nas usłyszeć, gdy ma lęki związane z pandemią.
Po pierwsze: Rozumiem, że się boisz. Nie neguj lęku, czy strachu dziecka. Nie wyśmiewaj go, nie lekceważ. Podejdź do sprawy na poważnie.
Po drugie: Rozumiem, że tęsknisz za babciami i dziadkami. Ja również za nimi tęsknię. Wskaż, że uczucia Malucha nie są odosobnione. Nie lekceważ ich, ale też nie wyolbrzymiaj. Wskaż, że tęsknota to objaw miłości.
Po trzecie: Teraz musimy wszyscy zostać w domach, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się złych zarazków. Tu warto dostosować tok rozmowy do wieku dziecka. Historie o złych zarazkach nie przekonają przecież ucznia czwartej, czy piątej klasy.
Po czwarte: Wszystko mija. Pandemia także. Wskaż dziecku, że stan pandemii i związane z nim niedogodności to rzecz przejściowa. Razem posnujcie plany co zrobicie, gdzie pojedziecie, gdy pandemia stanie się historią.
Przede wszystkim jednak rozmawiaj. Znajdź czas na wspólne bycie razem. Bliskość to podstawa!
Masz pytania? Jestem do dyspozycji.
Monika Leźniewicz-Bajczyk